Kukiz przychodzi do Kaczyńskiego

Kukiz

To już potwierdzone, Jarosław Kaczyński oraz Paweł Kukiz na wspólnej konferencji prasowej potwierdzili współprace programową. Mimo że od dawna do mediów przedostawały się informacje i wypowiedzi dotyczące umów między PiS a partią Kukiza, dopiero teraz dostaliśmy bardziej szczegółowe ustalenia.

Jak Kukiz z władzą

Bez wątpienia dla wielu osób zaskoczeniem może być fakt że były muzyk, który do sejmu dostał się w dużym stopniu dzięki swojemu „buntowniczemu” wizerunkowi teraz układa się z partią rządzącą.

  • Chciałbym wyrazić przede wszystkim swoją radość. Pierwszy raz mamy szansę wprowadzenia kluczowych zmian ustrojowych w Polsce. Z naszej perspektywy umowa zawarta z PiS jest niesamowicie korzystna. Pojawiła się szansa wprowadzenia kluczowych zmian ustrojowych, które naprowadzają Polskę na drogę państwa w pełni demokratycznego.
  • To jeden z ważniejszych dni w moim życiu.
  • Mam nadzieję, że wygramy Polskę

Zmiany o których wspomina Kukiz to na początek ustawa antykorupcyjna oraz instytucja sędziów pokoju. Polityk uważa że sojusz z partią rządząca, to jedyny sposób na spełnienie swoich deklaracji wyborczych. Przypomnieć należy też, że już jakiś czas temu dało się od niego słyszeć wypowiedzi dotyczące tego jak bardzo polityka zniszczyła jego życie.

Kaczyński zaciera ręce

Zaistniała sytuacja to prawdopodobnie najlepsze co mogło spotkać prezesa PiS. Już na samej konferencji zaznaczył że poparcie Kukiza jest mu potrzebne do dalszego rządzenia.

Wsparcie ze strony Kukiz’15 jest dla nas bardzo ważne także z punktu widzenia arytmetyki parlamentarnej – powiedział Kaczyński

Jak można się domyślać prezesowi chodziło głównie o jego obecne spory z koalicjantami. Jako że Ziobro i Gowin wyrabiali sobie ostatnimi czasy coraz mocniejszą pozycje, zdobycie nowego sojusznika drastycznie zwiększa możliwości partii rządzącej.

Co może pójść nie tak?

Mimo pozornej zgody, co do większości postulatów partii Kukiza, PiS jest przeciwny zmianą w ordynacji wyborczej. Sztandarowym postulatem partii Kukiz’15  były JOW-y, co do których, Kaczyński nie odnosi się z wielką sympatią. Ten problem może nie zablokował stworzenia wspólnego frontu, jednak zdecydowanie może stanowić w przyszłości duży problem dla obecnych sojuszników.

Banaś atakuje i pozywa Kaczyńskiego!

banaśDalszy ciąg ofensywy Banasia

Marian Banaś który został wybrany szefem NIK przez PiS nie przestaje zaskakiwać. Krótko po ogłoszeniu raportów, dotyczących nieprawidłowości związanych z wyborami kopertowymi oraz zapowiedziach złożenia zawiadomienia do prokuratury na premiera Mateusza Morawieckiego, wyprowadza PiS-owi kolejny cios. Tym razem chodzi o samego Kaczyńskiego.

Sprawa o zniesławienie

Banaś oskarża prezesa PiS o zniesławienie oraz o wypowiedzi obrażające organ konstytucyjny który podlega ochronie prawnej.

„Formułując swoje wypowiedzi pan Jarosław Kaczyński działał jako v-ce Prezes Rady Ministrów, który powinien szczególnie cenić sobie zasadę domniemania niewinności określoną w Konstytucji, Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, Karcie Praw Podstawowych, Kodeksie postępowania karnego oraz Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/343 z dnia 9 marca 2016 roku, a także baczyć na to, że prokuratura w okresie blisko dwóch lat nie sformułowała żadnych zarzutów” – pisze w swoim oświadczeniu prezes NIK.

Tak mocne oskarżenia wymierzone w samego Jarosława Kaczyńskiego mogą zaskakiwać. Szczególnie interesujący jest fakt że wymienione wyżej powody wydają się być personalne. Ostatnia działalność NIK-u który postanowił opublikować raport w którym zwrócono uwagę na nieprawidłowości w trakcie organizacji wyborów kopertowych wydawał się zwiastować skupienie się Banasia na problemach systemowych. Obecny pozew wygląda jednak bardziej jak część jego personalnej kampanii przeciw starym kolegą.

 

Dlaczego do tego doszło?

Przypominamy że Banaś odnowił spór z PiS-em stosunkowo niedawno. Służby przeszukały wtedy mieszkanie syna prezesa NIK w związku z podejrzeniami o korupcje. Prezes nazwał to próba zastraszenia, kilka dni później onet doniósł że wszedł w posiadanie raportu na temat nieprawidłowości w sprawie organizacji wyborów kopertowych. Kilka dni później w trakcie konferencji prasowej Banaś ogłosił złożenie zawiadomienia do prokuratury na Pocztę Polską jak i Wytwórnie papierów wartościowych. Sytuacja ta reaktywowała konflikt, jaki między partią rządzącą a prezesem Najwyższej Izby Kontroli rozpoczął się kilka miesięcy temu w wraz z pierwszymi oskarżeniami i procesami jakie przydarzyły się Banasiowi.

Po więcej informacji zapraszamy na nasz film na ten temat.

https://youtu.be/HIH0mP7oQeQ